Monika Izdebska

Maluję, bo muszę, z głęboko zakorzenionej potrzeby, którą noszę w sobie od zawsze.
Porusza mnie piękno świata i pokojowe współistnienie różnorodności.
Porusza mnie zaufanie zwierząt do ludzi i na odwrót oraz szeroko pojęta bliskość.
To wszystko chcę oddać na moich obrazach.
Filtruję na nich rzeczywistość przez moje pragnienie, aby świat był dobrym miejscem dla wszystkich i wszystkiego, co go współtworzy.
Dotyczy to również sfery uczuć i emocji.
Stąd na moich obrazach wielość kolorów, kontrasty i często bajkowa stylistyka mająca przenosić obserwatora do sfery wyobraźni, pragnień i marzeń o lepszym świecie.